W nowej pracy

Podjęcie nowej pracy zawsze niesie za sobą wiele emocji i znaków zapytania. Nie łatwo „wbić” się w zgrany i dopasowany już zespół starych „wyjadaczy” firmy. Nie łatwo też odnaleźć się w nowym miejscu i w nowych zasadach, według których każda firma funkcjonuje.

Amerykańscy uczeni dowiedli nawet, iż pierwszy dzień w nowej pracy jest jednym z najbardziej stresujących dni naszego całego życia. Ślub czy też narodziny dziecka nie mogą się temu wydarzeniu równać. Każdy nowy pracownik pierwszego dnia swojej pracy zastanawia się, czy się sprawdzi? Czy jest we właściwym miejscu i czasie? Czy podoła nowym zadaniom, jakie się przed nim stawia? Przede wszystkim zaś, pyta siebie, czy zostanie zaakceptowany przez środowisko? W końcu nawet najlepiej wykonywana praca nie przynosi nikomu zadowolenia, kiedy nie czujemy wsparcia, szacunku i przyjaźni naszych współpracowników.

I choć stres wywołany nową pracą jest jak najbardziej zrozumiały, pamiętajmy – nic na siłę. Wszystko się ułoży za dzień lub dwa, kiedy emocje pierwszego dnia opadną. Poza tym, pamiętajmy, że nawet Ci starzy „wyjadacze” firmowi wiedzą, co „pierwszak” czuje, w końcu, każdy z nas nim był. I może jeszcze nie raz będzie.