Nerwus

Ilu ludzi, tyle różnych emocji, pragnień, charakterów, zalet i wad. Z jednymi żyje się lepiej, z innymi gorzej. Jedni są milsi, inni, wręcz odwrotnie. Jedni są cierpliwi, inni z kolei nerwowi, czasem nawet – aż za bardzo. I to właśnie o tych nerwowych „rzecz będzie się miała”.

Z nerwusem żyć jest trudno, wie to każdy, kto tego doświadczył lub nadal doświadcza. Wszystko im przeszkadza i wszystko denerwuje. Każde słowo, każdy gest jest nie tak, kiedy nie zgadza się z tym, czego chce nerwus. I choć nie wiem, jak byśmy się starali, jego krew zawsze – szybko i łatwo, będzie się wzburzała. Nie oznacza to jednak, że takiego nerwusa kochać nie można, czy wręcz – kochać nie powinno. Miłość przecież nie wybiera i dlatego, jeśli przyjdzie nam oddać serce komuś takiemu, nie uciekajmy i nie poddawajmy się – nie o to przecież chodzi. Nerwus też jest człowiekiem, któremu należy dać szansę, który chce, tak jak i my – kochać i być kochanym. To my musimy wyciągnąć do niego rękę i zaoferować pomoc – początkowo niech będzie to uspakajanie i łagodzenie emocji, a jeśli to zawiedzie – środki farmaceutyczne.

Nerwica jest chorobą, której lekceważyć nie można, ale bać się jej też nie ma co.