Domowa biblioteczka

Mim tego, że poziom czytelnictwa książek na całym świecie nieprzerwanie spada, to jednak w każdym praktycznie domu znajduje się jakiś regał z książkami. W dobrym guście jest przecież jakieś książki posiadać. Nawet jeśli się ich nie czyta, to przecież ładnie wyglądają. Od jakiegoś czasu książki nie są już tym, czym były kiedyś. Jeszcze jakiś czas temu, ze względu na to, że nie było – tak jak dzisiaj – komputerów w każdym domu, ludzie z pasji (a niektórzy z nudów) sięgali po książki. Dzisiaj pełnią one najczęściej rolę ozdoby do salonu. Cóż z tego, że każda praktycznie wiedza jest obecnie dostępna w Internecie? Niejako kwestią honoru jest to, aby mieć na swoich półkach jakąś ładnie wydaną encyklopedię. Oprócz tego w niektórych domach znajduje się na regale Biblia. Zapewne nie każdy po nią sięga, jednak dobrze, żeby była gdy pojawi się ksiądz z kolędą. Cóż jeszcze może się znajdować na półkach statystycznego Polaka? Cóż zapewne wszystko (i nic zarazem). Wciąż bowiem panuje wśród niektórych ludzi zwyczaj, by z okazji jakiejś rocznicy bądź urodzin obdarować ludzi książką. Gdzieś trzeba ją przecież położyć. Wśród innych książek oczywiście.