Wieś

Życie na wsi bywa męczące i czasem trudne do zniesienia, zwłaszcza, kiedy nie posiadamy samochodu. Bo bez niego – trzeba wiedzieć, to tutaj, jak bez ręki. Nigdzie nie dojedziemy, no chyba że skorzystamy z komunikacji podmiejskiej, która, a i owszem – czasem kursuje. Jednak autobusy, to kiepskie rozwiązanie, i nie tylko ze względu na godziny odjazdu i przyjazdu, które prawie nigdy nam nie odpowiadają.

Na wsi praktycznie nie ma niczego. Nie ma sklepów, pubów, kin i restauracji. To znaczy, sklepy, a właściwie – jeden sklep – jest, ale co z tego, kiedy i tak zazwyczaj nie ma tam tego, co nam jest potrzebne? Zresztą, właściciel takiego sklepu, posiadającego monopol we wsi, nie dba o swoich klientów – sprzedaje przeterminowane towary i otwiera, gdzie „mu się chce” – po co więc tam chodzić i marnować czas i pieniądze? Z sąsiadami też tutaj nie najlepiej. Nie dość, że wszystko zawsze wiedzą i słyszą, to jeszcze rozpowiadają innym, co u Ciebie w domu się dzieje.

Jednak, jak się okazuje stwierdzenie, iż „na wsi praktycznie nie ma niczego”, nie jest do końca trafne i zgodne z prawdą. Wieś ma bowiem coś takiego, czego trudno szukać w mieście – wśród tłumu, hałasu i smrodu spalin. Świeże i czyste powietrze, bo o nim mowa, gwarantowane jest tylko tutaj. Gdzie nie spojrzysz tam pola, trawy i lasy – czysto, świeżo i piękne. W zgodzie z naturą. Tam świat, o którym marzy większość z nas. I to zapewne dlatego, ludzie tak chętnie, coraz częściej, wyjeżdżają z miasta i decydują się na zamieszkanie tutaj – bez pubów, kin i sklepów. Zresztą, z sąsiadami też nie jest tak źle, kiedy się z nimi zaprzyjaźnimy. W końcu, któż lepiej dopilnuje nam dobytku, kiedy wyjedziemy, jak nie nasi sąsiedzi?